Zaproszenie na wystawę fotografii Andrzeja Borysa.
Fotografia - najbardziej agresywne medium współczesnego świato-obrazu - dociera do nas codziennie, za pomocą wszystkich współczesnych mediów społecznościowych. Dziś każdy jest fotografikiem…. i tu pojawia się pytanie, czy aby na pewno tak jest? Fotografia wykuła sobie tak autonomiczną i niezaprzeczalnie silną pozycję w skale wielkiej góry, jaką jest historia sztuki, że często postrzegana jest w zupełnym oderwaniu od tego, czym możemy nazwać tradycyjną technikę artystycznego profesjonalnego fotografowania. Nie mam wątpliwości, że Wystawa Andrzeja Borysa ,,Opowieści Różnych Treści” i 50 lat jego fotografowania udowodni, że artystą fotografikiem nie może być każdy, kto posiada smartfona. Na fotografowaniu ,,znają się wszyscy”, ale nie każdy może zostać artystą. Przechodząc do sedna i opowiadając w kilku słowach o sztuce Andrzeja Borysa, przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę, że jego fotografia jest opisem i relacją jego życia. W jego definicji fotografia zawiera wszystko, co fotografuje począwszy od miejsc w których żyje, przez osoby które spotyka, wydarzeniach, w których uczestniczy, aż po uczucia, które ukazuje i pokazuje nam zachwyt nad pięknem otaczającego nas świata, zarówno smutku, jak i refleksji, który każdy z nas nosi w sobie. Jego fotografia jest Mną i Tobą, jest o Nim i o Niej… jest przyrodą i słońcem. Wszystko, co widzimy na wystawie jest zachwycającym artystycznym opisem świata, który Andrzej Borys narysował światłem i cieniem. Utrwalił piękne momenty i chwile, które przecież tak często chcemy zapamiętać na dłużej… Pięćdziesiąt lat jego twórczości to doskonały moment dla Artysty na podzielenie się z nami swoją piękną pasją i profesjonalną pracą. Oddając wystawę Państwa oczom i czułym sercom mamy nadzieję, że przeżyjecie podróż po zakamarkach własnej wrażliwości.
Panie Andrzeju, gratuluję Panu pięknego serca i bystrego oka. Życzę kolejnych 50 lat kreatywnej, artystycznej pracy. Dziękuję za zaufanie i powierzenie właśnie galerii „Winda” realizacji tego pięknego, jubileuszowego projektu.
Artur Wijata